Siłownia CKiR ma już rok!
– Moje zamiłowanie do sportu i odpowiedzi ludzi – lokalnych ludzi sportu, z którymi rozmawiałem będąc pełnomocnikiem do spraw sportu – tak dyrektor CKiR tłumaczy genezę decyzji o stworzeniu nowej siłowni we Wschowie. – Spotykałem się z wieloma osobami, prezesami klubów sportowych, lokalnych sportowców – zarówno amatorów, jak i profesjonalistów – którzy wskazywali na to, że siłownia na Moniuszki nie spełnia oczekiwań. Nie można było tam przeprowadzić treningu umożliwiającego rozwój – zarówno na poziomie amatorskim, jak i profesjonalnym.
Nowy obiekt otwarto w kwietniu 2024 roku. Zlokalizowany przy ul. Głogowskiej Klub Milona to 450 metrów kwadratowych przestrzeni treningowej, strefa wolnych ciężarów, cardio oraz sauna dostępna w ramach karnetu. W wywiadzie przeprowadzonym w siłowni dyrektor podkreślał, że zmiana była konieczna.
– Obiekt na Moniuszki stanowił już problem na etapie odbiorów sanepidowskich. Było tam mnóstwo problemów – nieszczelne okna, problem z ogrzewaniem, który generował gigantyczne koszty.
– Rozumiem, że ktoś mógłby powiedzieć: 'Wyremontujcie'. Ale ja mam taką analogię do samochodu – możemy oczywiście wyremontować 30-letni samochód, który będzie dalej funkcjonował, ale rynek pokazuje, że ludzie korzystają z wynajmów długoterminowych i z nowych samochodów. I to jest właśnie analogia do tych dwóch obiektów. Mogliśmy wyremontować Moniuszki, co pochłonęłoby gigantyczne pieniądze, a i tak nie spełniałoby wymogów – chociażby w kontekście wielkości pomieszczeń.
Jaka jest prawda związana z finansami Klubu Milona?
W ostatnich dniach w przestrzeni medialnej pojawiła się informacja, jakoby siłownia CKiR generowała straty rzędu pół miliona złotych. Dyrektor Obuchowicz odniósł się do tej liczby wprost.
ZOBACZ: CKiR prostuje dane o siłowni. „Informacja ta jest nieprawdziwa i wprowadza opinię publiczną w błąd”
– W tym roku 42 tysiące – to jest tak zwana strata, którą wygenerowała siłownia. Strata wzięła się stąd, że rozwijaliśmy siłownię. Dodatkowo zorganizowaliśmy dodatkową przestrzeń – zamknęliśmy salę na Moniuszki, z której korzystały między innymi mażoretki i inne stowarzyszenia. Udostępniliśmy im nową salę, co pochłonęło dodatkowe koszty.
– Wszystkie pozostałe koszty to są koszty inwestycyjne. Nie znam inwestycji, która zwróciłaby się w ciągu roku – zwłaszcza tak dużej. Sam sprzęt kosztował 500 tysięcy. Połączenie wszystkich kosztów w jeden worek stworzyło iluzję potężnych kosztów, jakie ponieśliśmy i ponosimy.
Jednocześnie dyrektor podkreślił, że siłownia ma przed sobą długofalowy plan. – Mamy jednak cały czas trend wzrostowy i wierzę, że w przeciągu pięciu lat – zgodnie z biznesplanem, który przedstawiłem burmistrzowi – ta siłownia będzie się rozwijać i zwróci się.
Sala fitness, sauna, Medicover w Klubie Milona CKiR
Oprócz głównej przestrzeni treningowej, przy siłowni działa dodatkowa sala fitness. – Obecnie mamy boks, taekwondo, pracujemy nad zajęciami jogi. Dzisiaj mamy pierwsze zajęcia z trójboju siłowego. Są też zajęcia Kids Zone. Oferta cały czas się poszerza i rozwija.
Wkrótce mają pojawić się nowi użytkownicy – dzięki podpisaniu umowy z Medicover. – Dziś jesteśmy na etapie umowy wstępnej ze strony Medicover, więc za chwilę ruszamy. Medicover działa podobnie jak Multisport – mnóstwo firm z tego korzysta. Dla użytkownika karta oznacza, że dostęp do siłowni jest bezpłatny.
„Fanaberia”? „Nie musimy jeździć do Leszna”
Dyrektor CKiR odniósł się także do opinii, jakoby siłownia była „fanaberią”. – Takich fanaberii można wskazać więcej. Swego czasu prowadzenie przez CKiR basenu, zarządzanie placami zabaw, czy utrzymywanie ośrodka w Lginiu – to wszystko są zadania Centrum Kultury i Rekreacji. Tak samo prowadzenie siłowni, która ma służyć mieszkańcom – jak wszystkie pozostałe działania, które realizujemy.
Artur Obuchowicz podkreślił też, że ocena wyników za 2024 rok dotyczy tylko części roku. – Okres wakacyjny (czerwiec, lipiec, sierpień) charakteryzuje się spadkiem liczby użytkowników, więc i rentowność spada. Natomiast okres jesienno-zimowy, szczególnie początek roku – styczeń, luty, marzec – to największy boom. Pełen okres 2025 roku pokaże skalę rentowności przedsięwzięcia.
Na siłownię we Wschowie chodzą młodzież i dorośli
Na zakończenie rozmowy dyrektor podzielił się osobistym spojrzeniem. – Jeżeli nie wiecie, jak tutaj dotrzeć, to 'Wieśniak' – to bardzo charakterystyczne miejsce we Wschowie. Stworzyliśmy tutaj miejsce, z którego korzystają wszyscy. To bardzo miarodajne – bo na siłownię na Moniuszki, z racji tego, jak wyglądała, wiele osób nie chciało chodzić.
– A tutaj mamy pełen przekrój grup społecznych. Sam trenując spotykam koleżanki mojej córki z podstawówki, które mówią, że świetnie się tu czują, spędzają 2–3 godziny, żeby potrenować i porozmawiać. Jest mnóstwo pań, które się tu spotykają. Nasi trenerzy bardzo pomagają – zarówno na początku, jak i później przy treningach personalnych.
ZOBACZ: Nowy sprzęt, sauna i 450mkw przestrzeni do treningu. Siłownia CKiR we Wschowie otwarta (VIDEO)
– Udało się stworzyć również saunę, która w przypadku karnetu „Open” jest w pakiecie – bez dodatkowych kosztów. Zachęcam do korzystania – to coś fajnego, relaksującego i zdrowego, jak pokazują badania.
– Mamy tu sprzęt, który umożliwia każdy trening. Sam jestem związany z kolarstwem i wiem, jak ważny jest trening siłowy w sportach wytrzymałościowych. Udało się to tutaj zaimplementować. Wiem, że lokalni sportowcy – jak Szymon Kulka czy Bartek Romaniuk – trenują tutaj i są zadowoleni. Mnóstwo lekkoatletów, sporty siłowe – dziś rusza trójbój – mamy pełną infrastrukturę pod sporty siłowe i sylwetkowe.
– Zapraszam Państwa bardzo serdecznie. Nie musimy jeździć do Włoszakowic, Leszna czy Głogowa – mamy profesjonalną siłownię na miejscu.
Szczegóły dotyczące życia Klubu Milona można śledzić na stronie na Facebook'u - LINK.